niedziela, 30 stycznia 2011

Bezy kawowe


Nie każdy deser musi być skomplikowany. Ten jest wyjątkowo prosty, ale trzeba uzbroić się w cierpliwość i poświęcić trochę czasu na ubijanie śmietany na sztywno. Od kiedy byliśmy u znajomych na powigilijnym odpoczynku mój Towarzysz Życia męczył mnie o bezy kawowe, w końcu się doczekał :)

Przepis na 1 blachę:
czas przygotowania 20 minut
czas suszenia 2 godziny + 4-5 godzin odpoczywania

4 białka jajek
300 gram cukru
2 łyżki stołowe kawy rozpuszczalnej
szczypta soli

Rozgrzej piekarnik do 110'C bez termoobiegu. Wyłóż blachę papierem do pieczenia.
Wbij białka do misy, wsyp szczyptę soli. Ubij na sztywno. Pod koniec ubijania powoli dodawaj cukier. Gdy piana z cukrem będzie już gotowa dodaj kawę rozpuszczalną i wymieszaj dosyć dokładnie.
Nałóż łyżką pianę na blachę, wstaw do piekarnika. Po mniej więcej 15 minutach pieczenia uchyl lekko piekarnik. Pozwól suszyć się bezom przez 2 godziny. Po tym czasie wyłącz piekarnik, bezy pozostaw w środku przez mniej więcej 4 godziny.
Smacznego!

Noodle kokosowe z chili i trawą cytrynową

Lubię szukać nowych smaków, pochodzących czy to z dalekiego wschodu czy z bliskiego. To danie łączy w sobie zarówno smaki Japonii, jak i Indii oraz Tajlandii. Te smaki, świetnie ze sobą współgrają. I wprowadzają mnie w zachwyt. Lubię tak jeść, wydaje mi się wówczas, że nie jestem w Polsce w zimie, tylko gdzieś indziej, w ciepłym miejscu. A limonka i trawa cytrynowa nadają mu niezwykłą lekkość. Polecam w zimowe wieczory.

Przepis na 2 porcje:
przepis z drobnymi modyfikacjami pochodzi z książki "the wagamama cookbook"
czas przygotowania 30 minut
czas gotowania 45 minut

składniki na sos kokosowy:

2 łyżki oleju roślinnego
2 ząbki czosnku, przeciśnięte przez praskę
1 łyżka startego imbiru
1 łyżka startego galangalu (może być ze słoika, do kupienia w azjatyckich sklepach i dobrych delikatesach)
2 trawy cytrynowe, drobno posiekane (można kupić azjatyckich sklepach)
250 ml gotującej wody
1/4 łyżeczki soli
1 łyżeczka cukru
100g mleczka kokosowego
1,5 łyżki posiekanej kolendry
sól, biały pieprz

Rozgrzej oliwę w rondlu, na małym ogniu. Wrzuć czosnek, imbir, galangal i trawę cytrynową. Gotuj regularniemieszając przez około 7 minut na małym ogniu, aż aromaty się połączą, ale całość nie zmieni koloru. 
Dodaj gorącą wodę, sól i cukier i gotuj na małym ogniu przez 20 minut, aż płyn zmniejszy objętość o połowę. 
Dodaj mleko kokosowe. Gotuj przez 2 minuty. Po zdjęciu z ognia dodaj kolendrę. Odstaw na bok.

150 gram noodli ryżowych
2 łyżki oleju roślinnego
1 łyżka pasty czosnkowej (można zastąpić czosnkiem roztartym z solą)
1/2 czerwonego chili, drobno posiekanego
200 gram twardego tofu, pokrojonego w 2,5 cm kostkę
1/2 kapusty pekińskiej (albo 3 kapusty pak choi) pokrojonej na duże kawałki
1 czerwona cebula, drobno posiekana
5 dymek, pokrojonych na 2,5 cm kawałki
1 mały ziemniak, pokrojony w słupki
1 garść kiełków fasoli
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka cukru
2 łyżki sosu sojowego
sos kokosowy
listki kolendry
1 limonka pokrojona w plastry

Ugotuj noodle zgodnie z przepisem na opakowaniu, odcedź i przelej zimną wodę. Pozostaw na sicie.
Rozgrzej olej w woku, dodaj pastę czosnkową i chili, po kilku chwilach dodaj tofu, kapustę pekińską, czerwoną cebulę, dymkę, ziemniaka i kiełki fasoli i smaż mieszając przez 5 minut.
Dodaj sól, cukier i sos sojowy i smaż mieszając przez kolejne 5 minut. Zdejmij z ognia.
W międzyczasie wrzuć makaron do sosu kokosowego, podgrzej. 
Rozłóż makaron na dwa talerze i połóż na nim wymieszane warzywa z tofu. Posyp listkami kolendry i udekoruj plastrami limonki,
Smacznego!

sobota, 29 stycznia 2011

Czekoladowa rozpusta - czyli czekoladowe ciasteczka o krówkowej konsystencji

Dzień bez zjedzenia kawałka czekolady byłby dniem całkowicie straconym. W mojej szafce z zapasami nigdy nie brakuje kilku tabliczek dobrej jakości gorzkiej czekolady, którą zjadamy pod różnymi postaciami. Tym razem padło na niesamowite ciasteczka czekoladowe, na które przepis pochodzi z książki The hummingbird bakery cookbook, z której piekłam już kilka rzeczy i wszystkie wychodziły pyszne. Przepis zawiera pewną modyfikację wynikającą trochę z mojego gapiostwa.

Przepis na około 18 ciastek:
czas przygotowania 20 minut
czas pieczenia 15 minut

50 gram masła
450 gram ciemnej czeklady
2 jajka
170 gram brązowego cukru
1/4 łyżeczki esencji waniliowej
85 gram mąki pszennej
1/2 łyżeczki soli
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

Na początek rozgrzej piekarnik do 170'C bez termoobiegu. 2 blachy do pieczenia wyłóż papierem.
Rozpuść czekoladę z masłem w kąpieli wodnej albo w mikrofali. 
Zmiksuj jajka z cukrem i esencją waniliową. Połącz z rozpuszczoną czekoladą z masłem. Dokładnie wymieszaj. W osobnej misce połącz mąkę z solą i proszkiem do pieczenia. Powoli, ciągle mieszając dodawaj do mieszanki czekoladowej.
Bierz w dłonie niewielką ilość ciasta, formuj kulki, następnie spłaszcz i układaj na blasze w odstępach około 5 cm (ciastka jeszcze urosną). Piecz około 15 minut. Po upieczeniu zostaw je do przestygnięcia na blasze, a następnie przełóż na kratkę kuchenną gdzie wystudzą się do końca.
Smacznego!

Penne z czterema serami i cukinią

Uwielbiam makaron właściwie w każdej postaci. Lubię warzywa dyniowate i kocham sery, żółte, pleśniowe, dojrzewające... W związku z moimi upodobaniami postanowiłam zrobić pełnoziarniste penne z czterema serami i cukinią. Danie to nie przypadnie do gustu osobom nie lubiącym serów pleśniowych, lecz można go pominąć i zastąpić delikatniejszym serem. W tym daniu doskonale widać jak dobre składniki mogą urozmaicić bardzo prosty posiłek.

Przepis na 2 porcje:
czas przygotowania 10 minut
czas gotowania 15 minut

250 gram pełnoziarnistego makaronu penne
200 gram cukinii, pokrojonej w cienkie plastry
1 ząbek czosnku przeciśnięty przez praskę
50 gram sera mascarpone
50 gram startego Parmesanu albo Grana Padano
50 gram Lazura
50 gram dowolnego śmietankowego sera żółtego
2 łyżki wina
2 łyżki oliwy z oliwek
sól, pieprz
30 gram Parmesanu lub Grana Padano do podania

Makaron ugotuj zgodnie z przepisem na opakowaniu.
W rondlu rozgrzej oliwę. Wrzuć cukinię i smaż aż będzie bardzo miękka. Wrzuć wszystkie sery do drugiego garnka, podgrzewaj aż się zaczną topić. Dodaj wino, cukinię i czosnek. Gotuj na małym ogniu ciągle mieszając przez 5 minut. Dodaj odcedzony makaron i wymieszaj. Rozłóż na talerze i posyp Parmesanem. 
Smacznego!

Proste burgery fasolowe

Czasami znajomi jedzący mięso pytają mnie czy nie tęsknię za mięsem. Często nowo poznane osoby są zdziwione i pytają "to co Ty jesz?". Niektórzy śmieją się, że nie mogę zjeść hamburgera i że odbieram sobie wszystkie pyszne dania. Ale to nie prawda. Jem burgery, tyle że zawierają kotleta warzywnego, w tym wypadku jest to kotlet z białej fasoli, ale można zrobić różne, z ciecierzycy, soczewicy czy tofu. Polecam, bo smaku nie da się z niczym porównać.

Przepis na 4 burgery:
czas przygotowania 15 minut
czas gotowania 20 minut

4 bułki hamburgerowe, przekrojone
1 pomidor, pokrojony w plastry
1 kiszony ogórek, pokrojony w plasterki
4 liście sałaty
12 plasterków zielonego ogórka
1 puszka białej fasoli, odcedzonej
2 jajka
1/2 pęczka posiekanej natki
30 gram startego Parmesanu albo sera Grana Padano
2 łyżeczki ostrej musztardy
1/2 łyżeczki soli
1/4 łyżeczki pieprzu
2 łyżki oliwy z oliwek
1 łyżeczka soku z cytryny
3/4 szklanki bułki tartej
ketchup, majonez

Nagrzej piekarnik do 190'C bez termoobiegu, na blasze do pieczenia ułóż papier.
W dużej misce rozgnieć fasolkę widelcem, dodaj jajka, pietruszkę, parmesan, musztardę, sól, pieprz i sok cytrynowy. Wymieszaj. Dodaj bułkę tartą, Wymieszaj. Odstaw na kilka minut by bułka dobrze nasiąkła. Uformuj 4 kotlety. Ułóż je na blasze, posmaruj oliwą z oliwek i wstaw na najwyższy poziom piekarnika. Piecz aż się zrumienią. Pod koniec pieczenia wstaw do piekarnika rozkrojone bułki by były ciepłe.
Po wyjęciu każdą bułkę posmaruj majonezem, ułóż w niej kotlet fasolowy i warzywa: sałatę, ogórki, pomidora. Dopraw ketchupem.
Smacznego!

Japońskie kawałki łososia w warzywach

Uwielbiam łososia, mogłabym go jeść niemalże na surowo, jedynie polanego jasnym sosem sojowy. Lubię wszystkie odmiany łososia w kuchni japońskiej albo inspirowanej kuchnią japońską. Na obiad przygotowałam łososia w warzywach i sosie sojowym, podanego z brązowym ryżem, nie zajęło mi to dużo czasu, raptem 40 minut. A danie było przepyszne.

Przepis na 2 porcje:
czas przygotowania 10 minut
czas gotowania 30 minut

400 gram filetu z łososia, bez skóry, pokrojonego na 2,5 cm kawałki
2 łyżki oleju
1/2 małego pora pokrojonego w plastry
1/2 małej szalotki posiekanej
1 marchewka, pokrojona w drobną kostkę
1 łodyga selera naciowego, pokrojona w drobną kostkę
1 łyżeczka cukru
2 ząbki czosnku, posiekane
75 ml jasnego sosu sojowego
sól, pieprz
ugotowany brązowy ryż

Rozgrzej piekarnik do 180'C bez termoobiegu. Przygotuj żaroodporne naczynie z przykrywką. Rozgrzej olej w rondlu, dodaj pora, szalotkę, marchewkę i selera. Duś powoli przez około 10 minut. Dodaj cukier i czosnek, po minucie dodaj łososia, sól, pieprz i sos sojowy i 50 ml wody. Po 2-3 minutach przełóż do naczynia żaroodpornego, przykryj i wstaw do piekarnika na 15 minut. Po wyjęciu rozłóż ryż na dwóch naczyniach, a na nim przygotowanego łososia.
Smacznego!

wtorek, 25 stycznia 2011

Fasolka nie po bretońsku

Ponieważ typowa fasolka po bretońsku zawiera boczek, a moja jest wersją wegetariańską bez boczku to nazwałam ją fasolką nie po bretońsku. Dosyć głęboki, lekko ostry smak. Polecam, bo jest to danie, które nie wymaga wiele pracy, za to jest pełne białka.

Przepis na 2 duże porcje:
czas przygotowania 5 minut
czas namaczania 12 godzin
czas gotowania 20 minut

250 gram białej fasoli namoczonej dzień wcześniej i odcedzonej
400 ml przecieru pomidorowego
1 biała cebula, drobno pokrojona
1 łyżka majeranku
1/2 łyżeczki soli
1/2 łyżeczki pieprzu
1/4 łyżeczki chili
1 pęczek drobno posiekanej natki
1 łyżka oliwy
4 łyżki śmietany 18%

Ugotuj fasolę w wodzie bez soli do miękkości i odcedź. W garnku rozgrzej oliwę. Podsmaż cebulę. Wsyp przyprawy: majeranek, sól, pieprz i chili. Dodaj fasolę i przecier pomidorowy. Dolej pół szklanki wody. Gotuj 15 minut na małym ogniu. Przed podaniem wmieszaj posiekaną natkę i śmietanę.
Smacznego!

poniedziałek, 24 stycznia 2011

Włoska zupa pomidorowa

Tym razem danie z tych, które robię gdy już prawie nic nie ma w lodówce. Zawsze mam jednak cebulę, pomidory w puszce, makaron i zioła. A z nich można przyrządzić całkiem smaczną i dosyć pożywną zupę pomidorową. W smaku jest ona nieco bardziej złożona niż polska pomidorówka, konsystencję też ma nieco inną. Polską pomidorówkę robi się na koncentracie pomidorowym, tą na pomidorach z puszki. Na szczęście robi się ją szybko, więc nie trzeba jej poświęcać zbyt dużo czasu i uwagi.

Przepis na 4 duże miseczki:
czas przygotowania 10 minut
czas gotowania 25 minut

1 (400 gram) puszka pomidorów
1 duża biała cebula, posiekana
1,5 litra bulionu warzywnego (może być z kostki)
duża garść drobnego makaronu
szczypta pieprzu
szczypta soli
1 łyżeczka oregano
1 łyżeczka bazylii
4 łyżki tartego sera Grana Padano
1 łyżka oliwy z oliwek

W garnku rozgrzej oliwę. Wrzuć cebulę i zeszklij. Dodaj puszkę pomidorów, zioła i bulion. Po 15 minutach dodaj makaron. Gotuj do miękkości makaronu (maksymalnie 10 minut). Przypraw solą i pieprzą do smaku. Przed podaniem posyp serem Grana Padano. Smacznego!

Ciasteczka imbirowe

Uwielbiam imbir, uwielbiam cynamon i uwielbiam ciasteczka. Wśród moich ulubionych znajdują się ciasteczka imbirowe z cynamonem. Robi się je wyjątkowo prosto i nie zabierają dużo czasu. Ich lekko ostry smak świetnie pasuje do filiżanki popołudniowej herbaty. Jednocześnie są dosyć delikatne. Można je upiec gdy mają przyjść goście, gdyż właściwie wszystkim smakują. Dają się przechowywać do tygodnia w szczelnym opakowaniu.

Przepis na około 10-12 ciastek:
(na podstawie Kate Shirazi cookie magic)
czas przygotowania 15 minut
czas pieczenia 15 minut

150 gram mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
2 łyżeczki suszonego imbiru
1 łyzeczka cynamonu
2 łyżeczki cukru
50 gram masła
2 łyżki "golden syrup" albo syropu cukrowego albo syropu kukurydzianego

Nagrzej piekarnik do 190'C bez termoobiegu. Blachę do pieczenia wyłóż papierem.
Wymieszaj ze sobą wszystkie suche składniki w dużej misce. Roztop masło z "golden syrup" w rondelku. Dodaj do suchych składników i wymieszaj ręką.
Formuj kulki o średnicy około 1,5cm. Spłaszcz i układaj na blasze w odległości minimum 4 cm. 
Piecz 15 minut, aż staną się złote. Po wyjęciu daj im przestygnąć kilka minut na blasze, a następnie przełóż na kratkę kuchenną by wystygły całkowicie.
Smacznego!

Bułeczki żytnio-pszenne na zakwasie

Uwielbiam świeże pieczywo na śniadanie. Chrupiące, ciepłe bułeczki stanowią świetny akompaniament dla jajecznicy z ekologicznych jajek. By bułeczki były zdrowsze używam pół na pół mąki żytniej chlebowej i mąki pszennej tortowej, dzięki temu bułki rosną, ale mają więcej błonnika i mniej glutenu. Najbardziej lubię je jeść gdy są jeszcze trochę ciepłe i masło się na nich roztapia.

Przepis na 6 sporych bułeczek:
czas przygotowania 10 minut
czas czekania 2 godziny
czas pieczenia 20 minut

175 gram zakwasu żytniego
200 gram mąki pszennej
200 gram mąki żytniej chlebowej (typ 720)
185 ml wody
1,5 łyżeczki suszonych drożdży
1 łyżeczka soli
1,5 łyżeczki miodu
2 łyżki oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia + 1 łyżeczka do smarowania misy

Rozmieszaj ze sobą zakwas, drożdże i wodę. Dodaj sól, miód i oliwę. Wymieszaj. Powoli dodawaj mąkę. Zagnieć gładkie, dosyć plastyczne ciasto. Włóż do wysmarowanej oliwą miski. Przykryj ściereczką lub folią aluminiową i odstaw w ciepłe miejsce na 2 godziny.
Nagrzej piekarnik do 230'C bez termoobiegu (205'C z termoobiegiem). Wyłóż blachę papierem do pieczenia. Z ciasta zrób 6 równych kulek. Ułóż na blasze w odległości minimum 5 cm, bo jeszcze trochę urosną. Piecz około 20 minut. Po upieczeniu będą chrupiące, pełne w środku i dosyć sycące.
Smacznego!

niedziela, 23 stycznia 2011

Muffiny z marshmallowsami

Idąc dziś na zajęcia stwierdziłam, że przydałoby się zabrać ze sobą coś słodkiego. Wybór padł (niemalże jak zwykle) na muffiny. Tym razem z małymi, mięciutkimi marshmallowsami. Lubię ich używać do wypieków, gdyż w trakcie pieczenia roztapiają się tworząc coś podobnego w smaku do karmelu i wsiąkają w ciasto. Mają smak podobny trochę do gumy balonowej w kulkach z dzieciństwa.

Przepis na 8-9 muffinów:
czas przygotowywania 10 minut
czas pieczenia 20 minut

150 gram mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
szczypta soli
60 gram cukru
80 ml maślanki
45 ml oleju
1/2 łyżeczki esencji waniliowej
40-50 gram małych marshmallowsów, pokrojonych na mniej więcej 0,5 cm kawałki


Nagrzej piekarnik do 200'C bez termoobiegu (180'C z termoobiegiem). Formę na muffiny wysmaruj tłuszczem lub wyłóż papilotkami.
Połącz ze sobą w dużej misce mąkę, proszek do pieczenia, sodę oczyszczoną i cukier. W osobnej misce roztrzep jajko, dodaj do niego maślankę, esencję waniliową i olej. Wymieszaj. Powoli dodawaj do suchych składników mieszając. Nie musisz mieszać zbyt dokładnie, nie przejmuj się grudkami. Dodaj pokrojone marshmallowsy. Wymieszaj. 
Nakładaj masę do foremek do 2/3 wysokości. Piecz około 20 minut. Po upieczeniu wyjmij z formy i wystudź na kratce kuchennej. 

Smacznego!

sobota, 22 stycznia 2011

Muffiny z kandyzowanym melonem

Jak już pisałam lubię piec muffiny. W przedostatni weekend stycznia urządziliśmy sobie Festiwal Muffinów. Polegał on na pieczeniu wielu rodzajów muffinów i testowaniu ich smaku. Tym razem proponuję babeczki z kandyzowanym melonem i sokiem ananasowym. Klucz do sukcesu w przypadku tych muffinów to dodanie do ciasta oprócz maślanki soku ananasowego. Jeśli go nie masz, możesz upiec je bez, ale nie będą tak dobre.

Przepis na 8-9 standardowych muffinów:
czas przygotowania 10 minut
czas pieczenia 20 minut


150 gram mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
50 gram cukru
1 jajko
45 ml oleju roślinnego

50 ml maślanki
50 ml soku z ananasa

50 gram kandyzowanego melona, pokrojonego na malutkie kawałki


Nagrzej piekarnik do 200'C bez termoobiegu (180'C z termoobiegiem). Formę na muffiny wysmaruj tłuszczem lub wyłóż papilotkami.
Połącz ze sobą w dużej misce mąkę, proszek do pieczenia, sodę oczyszczoną i cukier. W osobnej misce roztrzep jajko, dodaj do niego maślankę, sok i olej. Wymieszaj. Powoli dodawaj do suchych składników mieszając. Nie musisz mieszać zbyt dokładnie, nie przejmuj się grudkami. Dodaj pokrojonego melona. Wymieszaj. 
Nakładaj masę do foremek do 2/3 wysokości. Piecz około 20 minut. Po upieczeniu wyjmij z formy i wystudź na kratce kuchennej. 

Smacznego!

Czekoladowe muffiny z groszkami czekoladowymi

Czekoladę kocham, ubóstwiam, żyć bez niej nie potrafię. W moich szafkach zawsze znajdzie się przynajmniej 1 czy 2 tabliczki czekolady i opakowanie kakao. Te muffiny to przepis dla osób lubiących czekoladę.

Przepis na 8-9 muffinów:
czas przygotowania 10 minut
czas pieczenia 20 minut

150 gram mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
50 gram cukru
1 jajko
45 ml oleju roślinnego
100 ml maślanki
1/2 łyżeczki esencji waniliowej

2 łyżki kakao
100 gram groszków czekoladowych

Nagrzej piekarnik do 200'C bez termoobiegu (180'C z termoobiegiem). Formę na muffiny wysmaruj tłuszczem lub wyłóż papilotkami.
Połącz ze sobą w dużej misce mąkę, proszek do pieczenia, sodę oczyszczoną, kakao i cukier. W osobnej misce roztrzep jajko, dodaj do niego maślankę, esencję waniliową i olej. Wymieszaj. Powoli dodawaj do suchych składników mieszając. Nie musisz mieszać zbyt dokładnie, nie przejmuj się grudkami. Dodaj groszki czekoladowe i wymieszaj.
Nakładaj masę do foremek do 2/3 wysokości. Piecz około 20 minut. Po upieczeniu wyjmij z formy i wystudź na kratce kuchennej. 
Smacznego!

Muffiny z pestkami granatu


Festiwal Muffinów trwa. Ponieważ został mi granat z gotowania korzennych bakłażanów z fetą i pestkami granatów wymyśliłam muffiny z pestkami granaty, imbirem i podkreślającą smak granatu skórką cytryny.

Przepis na 8-9 muffinów:
czas przygotowania 10 minut
czas pieczenia 20 minut

150 gram mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
50 gram cukru
1 jajko
45 ml oleju roślinnego
100 ml maślanki
pestki z 1 granatu
1/2 łyżeczki imbiru
1/2 łyżeczki startej skórki z cytryny


Nagrzej piekarnik do 200'C bez termoobiegu (180'C z termoobiegiem). Formę na muffiny wysmaruj tłuszczem lub wyłóż papilotkami.
Połącz ze sobą w dużej misce mąkę, proszek do pieczenia, sodę oczyszczoną, imbir i cukier. W osobnej misce roztrzep jajko, dodaj do niego maślankę i olej. Wymieszaj. Powoli dodawaj do suchych składników mieszając. Nie musisz mieszać zbyt dokładnie, nie przejmuj się grudkami. Dodaj pestki z granatu, imbir i skórkę cytrynową. Wymieszaj. 
Nakładaj masę do foremek do 2/3 wysokości. Piecz około 20 minut. Po upieczeniu wyjmij z formy i wystudź na kratce kuchennej. 
Smacznego!
 

Orzotto z bakłażanem i selerem naciowym

To dziwnie brzmiące danie jest wariacją na temat włoskiego risotta, z tym wyjątkiem, że ryż arborio zastępuje się kaszą jęczmienną o średniej lub dużej grubości. Łatwo je wykonać, nie jest bardzo wymagające, ale za to niesamowicie smaczne. Jedynym jego minusem jest dosyć duża zawartość cholesterolu wynikająca z konieczności usmażenia kawałków bakłażana w głębokim tłuszczu. 

Przepis na 2 porcje:
czas przygotowania 10 minut
czas gotowania 20 minut

250 gram kaszy jęczmiennej wiejskiej
1 bakłażan pokrojony w kostkę o boku 1,5 cm (mniej więcej)
1 mała cebula drobno pokrojona
1 łodyga selera naciowego, pokrojona na cienkie plasterki
1/2 puszki pomidorów krojonych
2 ząbki czosnku, przeciśnięte przez praskę
sól
pieprz
1 łyżeczka suszona bazylia
1 łyżeczka suszonego oregano
parmesan
1 łyżka oliwy z oliwek
0,5 litra oleju roślinnego do głębokiego smażenia

Kaszę ugotuj zgodnie z przepisem na opakowaniu. Do płaskiego garnka o średnicy minimum 20 cm wlej oleju do wysokości 4 cm. Rozgrzej tak by skwierczał jak wrzucisz odrobinę soli. Do oleju wrzuć ostrożnie bakłażana i smaż aż się lekko zarumieni. Gdy będzie gotowy odsącz go na papierowym ręczniku. 
W dużym garnku rozgrzej odrobinę oliwy z oliwek. Wrzuć cebulę i seler naciowy. Smaż 2-3 minuty. Dodaj czosnek. Smaż kolejną minutę. Dodaj osuszonego bakłażana, pomidory, sól, pieprz, bazylię i oregano. Podduś przez 5 minut. Dodaj ugotowaną kaszę. Wymieszaj, zdejmij z ognia, przykryj i odstaw na 5 minut. 
Podawaj z parmesanem.
Voila! Smacznego!

Stek z tuńczyka w sosie pomarańczowym

Mój mięsożerny Towarzysz Życia czasami tęskni za mięsem. Żeby mu jakoś wynagrodzić jego brak przygotowałam stek z tuńczyka. Jak wiadomo, jest to taka jakby krowa morska, a polędwicę z tuńczyka przygotowuje się podobnie jak wołową. Do tej wyjątkowej ryby bardzo dobrze pasują owocowe dodatki: mango, papaja, pomarańcze. Na kolację wybrałam tuńczyka w sosie pomarańczowym.

Przepis na 2 porcje:
czas przygotowania 5 minut
czas gotowania 10 minut

2 steki  tuńczyka o grubości 2 cm (waga około 200 gram każdy)
sok z jednej pomarańczy (świeżo wyciśnięty)
1,5 łyżki mąki pszennej
sól, pieprz
1 łyżka oliwy z oliwek

Umyj dokładnie steki z tuńczyka. Następnie osusz, posól i popieprz. Na patelni rozgrzej oliwę. Smaż tuńczyka po 3 minuty z każdej strony na średnim ogniu.
W między czasie w rondelku podgrzej sok pomarańczowy. W miseczce rozmieszaj mąkę z odrobiną wody na gładką pastę. Mieszając sok pomarańczowy dodawaj pastę z mąki. Doprowadź do wrzenia i zdejmij z ognia.
Na talerzu ułóż stek z tuńczyka i polej 2-3 łyżkami sosu pomarańczowego. Podawaj z ryżem jaśminowym lub innym, który lubisz.
Smacznego!

Muffiny piernikowe

Rozpoczęliśmy w domu sezon muffinowy, nazywany przez nas festiwalem muffinów. Staram się codziennie piec przynajmniej jeden rodzaj muffinów. Ponieważ zima wróciła upiekłam babeczki o ciepłym, rozgrzewającym zmysły smaku, muffiny piernikowe. Pełne korzennych aromatów, z nutą pomarańczy i wanilii.

Przepis na 8 małych muffinów:
czas przygotowania 5 minut
czas pieczenia 20 minut

160 gram mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
szczypta soli
1 jajko
80 gram płynnego miodu
2 łyżki gęstej śmietany
65 ml mleka
45 ml oleju roślinnego (rzepakowego, słonecznikowego)
1/2 łyżeczki esencji waniliowej
1 łyżka wody pomarańczowej (dostępna jest w sklepach z żywnością arabską, zdrową żywnością i kuchniach świata)
1/2 łyżeczki cynamonu
1/2 łyżeczki kardamonu
1/2 łyżeczki imbiru

Nagrzej piekarnik do 200'C bez termoobiegu (180'C z termoobiegiem). Wysmaruj formę na muffiny tłuszczem albo wyłóż papilotkami. W dużej misce połącz ze sobą wszystkie suche składniki: mąkę, proszek do pieczenia, sodę oczyszczoną, sól, cynamon, kardamon i imbir. W drugiej misce ubij lekko jajko, dodaj do niego miód, śmietanę, mleko, olej, esencję waniliową i wodę pomarańczową. Dosyć dokładnie wymieszaj. Dodaj płynne składniki do suchych i połącz ze sobą. Nie musisz dokładnie mieszać, wystarczy, że składniki się połączą. Do każdej foremki nakładaj ciasto do 2/3 wysokości. Piecz około 20 minut, tak by góra była lekko zabrązowiona.
Smacznego!

czwartek, 20 stycznia 2011

Żabnica z pomidorową salsą


Udało mi się kupić żabnicę. Z wyglądu jest to wyjątkowo paskudnej urody zwierzę. Na szczęście do sklepów dostarczane są tylko jej wyfiletowane ogony. Za to w smaku, ryba ta jest niezwykle delikatna, nie narzucająca się, o zwartej konsystencji dającej wiele możliwości przygotowania. Ma też jeden, dodatkowy plus, którym jest to, że ta ryba jest morska, wyławiana w Pacyfiku, co czyni ją bogatą w różne cenne pierwiastki.

Przepis na 2 porcje:
(zainspirowany przepisem Rachel Allen)
czas przygotowania 20 minut
czas gotowania 20 minut

2 filety z żabnicy po 200 gram każdy
14 małych pomidorków koktajlowych pokrojonych w ćwiartki
1/2 małej czerwonej cebuli, posiekana
10 orzechów włoskich, pokrojonych
2 łyżki oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia
1 łyżka octu balsamicznego albo octu z Sherry
1 łyżka posiekanej kolendry
1 litr wrzątku
sól, pieprz

Usuń błonę z żabnicy i pokrój ją na plastry o grubości 1,5 cm. Wrzuć do wrzącej osolonej wody, gotuj na małym ogniu przez 5 minut.
W międzyczasie wrzuć do miseczki pomidorki, cebulę, orzechy. Wymieszaj ze sobą oliwę, ocet, kolendrę, szczyptę soli i pieprzu. Dodaj do warzyw, wymieszaj.
Odcedź rybę i osusz na ręczniku papierowym.
Rozdziel rybę na dwie porcje, podawaj z salsą i kaszą o niezbyt wyrazistym smaku (np wiejską jęczmienną).
Smacznego!

poniedziałek, 17 stycznia 2011

Korzenne bakłażany z fetą i pestkami granatów

Danie, które na dziś wybrałam może nie wygląda najatrakcyjniej, ale jest niesamowicie smaczne. Nęci skutecznie kubki smakowe i narząd zmysłu osoby jedzącej. Danie to pochodzi z bliskiego wschodu, moja interpretacja tego gulaszu różni się nieco od typowych jego wersji. Polecam spróbować!

Porcja dla 2 osób:
czas przygotowania 10 minut
czas gotowania 25 minut

1 średniej wielkości bakłażan, pokrojony na półplastry o grubości 1cm
1 mała cebula, posiekana
150 gram ciecierzycy z puszki
150 gram krojonych pomidorów z puszki
100 gram brązowego ryżu
2 łyżki oliwy z oliwek
1/4 łyżeczki utartego zioła angielskiego
1/4 łyżeczki cynamonu
1/2 łyżeczki płatków chili
1/4 łyżeczki wędzonej papryki
1/ łyżeczka melasy
40 gram fety
2 łyżki posiekanej mięty
pestki z połówki granatu

Ugotuj ryż w małym rondelku. W dużym garnku rozgrzej oliwę, dodaj przyprawy i cebulę. Gotuj 2-3 minuty, do miękkości cebuli. Wrzuć bakłażana, pomidory, ciecierzycę i melasę. Dokładnie wymieszaj. Gotuj, pod przykryciem przez 10 minut. Zdejmij z ognia, dodaj ryż, pokruszoną fetę, miętę i pestki granatu. Podawaj okraszone listkami mięty. Smacznego!

czwartek, 13 stycznia 2011

Wegański gulasz meksykański

Lubimy nieco ostrzejsze i mniej typowe dania. Tradycyjnie gulasz kojarzy nam się z kawałkami mięsa w sosie polanymi na ziemniakach lub ryżu. W moim rozumieniu jest to gęste danie jednogarnkowe, które bez problemu może zaspokoić nawet większy głód. Lubię eksperymentować z różnymi smakami, by moje dania były jak najciekawsze. Tym razem ugotowałam danie bez jakichkolwiek produktów pochodzenia zwierzęcego, więc jest ono odpowiednie także dla wegan. Obiecuję, że jest przepyszne!

Przepis na 2 spore porcje:
czas przygotowania 20 minut
czas gotowania 40-60 minut


6 sporych ziemniaków, obranych i pokrojonych w kostkę
1 marchewka, obrana i pokrojona w kostkę
1 łodyga selera naciowego, obrana i pokrojona w plastry
1 nieduża żółta cebula dosyć drobno posiekana
1 mała (100 gram) puszka kukurydzy
1/3 puszki krojonych pomidorów (100 gram)
1 ząbek czosnku, zmiażdżony
1/4 łyżeczki ostrej papryki albo płatków chili
1/2 łyżeczki mielonego kminu rzymskiego
1/2 łyżeczki soli
1/4 łyżeczki czarnego pieprzu
1 łyżka oliwy z oliwek
200 ml gotującej się wody
bulion wegetariański (może być w proszku - 1 łyżeczka, kostce - pół kostki lub ze słoika - 2 łyżeczki)
2 łyżki świeżej kolendry, posiekanej

1. Wrzuć ziemniaki, marchewkę i selera do rondelka. Wlej osolonego wrzątku tylko tyle by zakryło warzywa. Gotuj 10 minut, aż warzywa lekko zmiękną. Odcedź i odstaw na bok.
2. Rozpuść bulion w 200 ml gorącej wody i odstaw na bok.
3. Rozgrzej w rondlu oliwę, podsmaż na niej czosnek i cebulę do miękkości. Dodaj chili, kumin i sól. Zamieszaj. Wrzuć obgotowane ziemniaki, selera i marchewkę. Gotuj przez około 2 minuty. Dodaj bulion, kukurydzę i krojone pomidory. Doprowadź do wrzenia, a następnie zmniejsz ogień i gotuje pod przykryciem, mieszając od czasu do czasu przez około pół godziny. Podawaj w głębokich talerzach, posypane kolendrą.
Smacznego!

środa, 12 stycznia 2011

Chocolate Chip Cookies


Pierwszy raz upiekłam te ciasteczka na prezent urodzinowy dla przyjaciela mojego Towarzysza Życia. Wyglądało na to, że smakowały. By powtórzyć ten przepis musiałam czekać prawie 4 miesiące, aż ponownie zakupię "groszki" czekoladowe, w cenie nieastronomicznej. I w końcu udało się i są. Z wierzchu chrupiące, w środku mające konsystencję kruchej krówki, a do tego kawałki czekolady, które nie topią się w trakcie pieczenia.
Przepis pochodzi z książki Nigelli Lawson Kitchen z moimi drobnymi modyfikacjami.

Składniki na około 18 ciasteczek:
150 g niesolonego masła, roztopionego
225 g brązowego cukru
2,5 łyżeczki ekstraktu waniliowego
1 jajko, zimne
1 żółtko, zimne
300 g mąki pszennej (używam typu 550 lub 650)
1/4 - 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
150 g "groszków" czekoladowych


Rozgrzej piekarnik do 170'C bez termoobiegu. Wyłóż 2 blachy  papierem do pieczenia. Do cukru dolej masło i wymieszaj. Dodaj jajko, żółtko i ekstrakt waniliowy i dokładnie wymieszaj. Dosyp mąkę i sodę oczyszczoną i mieszaj krótko, tak by wszystkie składniki się połączyły. Na koniec dodaj "groszki" czekoladowe i wymieszaj. Przy pomocy łyżki do nakładania lodów nakładaj półkule z ciasta na blachę do pieczenia, zostawiając 6-10 cm odstęp pomiędzy ciasteczkami. Na jednej blasze powinno się zmieścić 9 ciasteczek. Wstaw obydwie blachy do piekarnika i piecz około 17-18 minut. Po wyjęciu zostaw ciasteczka na blasze przez 5 minut, a potem przełóż na kratkę kuchenną. Smacznego!

Podgrzybkowa lasagne


Uwielbiam grzyby, właściwie wszystkie, niezależnie od tego czy są to kurki, borowiki, prawdziwki czy podgrzybki. Czasami jem też pieczarki, ale ich grzybami wolę nie nazywać.
W sklepowej zamrażarce zobaczyłam krojone podgrzybki i powstał pomysł by zrobić lasagne z podgrzybkami na bazie przepisu Moniki Galetti. Tym razem danie jest nieco bardziej pracochłonne.

Przepis na 2 solidne porcje:
czas przygotowania około 40 minut + minimum 2 godziny chłodzenia
czas gotowania około 40 minut

oliwa z oliwek
300 gram mrożonych podgrzybków, krojonych
20 gram miękkiego masła
20 gram mąki
200 ml pełnotłustego mleka
1 żółtko
10 gram sera typu Cheddar, startego
10 gram sera typu Gruyere, startego
3 płaty świeżego makaronu do Lasagne, ugotowane
sól, pieprz 

Składniki na sos:
100 ml śmietany 36% gęstej
50 gram masła
25 gram świeżo tartego sera Grana Padano

keksówka, folia spożywcza, papier do pieczenia, blacha do pieczenia

1. Na początek rozgrzej w rondlu łyżkę oliwy, wrzuć grzyby i smaż dopóki nie zaczną lekko brązowieć (około 10 minut). Odsącz tłuszcz, grzyby dopraw do smaku, odstaw na bok.
2. Rozpuść masło (20 gram) w małym rondelku, ciągle mieszając dodaj mąkę. Nie przestając mieszać dolewaj powoli mleko. Trzymaj na małym ogniu, ciągle mieszając aż zgęstnieje. Gdy powstały sos będzie mieć konsystencję śmietany zdejmij rondelek z gazu i dodaj do niego starty Gruyere i Cheddar. Dokładnie wymieszaj. Powstały sos dodaj do grzybów i zamieszaj.
3. Keksówkę wyłóż folią spożywczą. Na dnie ułóż płat lasagne, na nim połowę grzybów z sosem. Ułóż drugi płat lasagne i dociśnij, na nim ułóż resztę grzybów z sosem. Przykryj trzecim płatem lasagne. Dociśnij, przykryj folią spożywczą i dociąż (ja to robię np. leżącymi słoikami). Wstaw do lodówki na minimum 2 godziny.
4. Ustaw piekarnik na 200'C bez termoobiegu lub 180'C z termoobiegiem. Wyłóż blachę do pieczenia papierem.
5. Przygotuj sos Grana Padano: Do małego rondelka włóż masło i śmietanę, podgrzewaj aż się połączą. Gdy będą miały jednolitą konsystencję zdejmij rondelek z ognia i dodaj ser Grana Padano. Dokładnie wymieszaj.
6. Wyjmij lasagne z lodówki, zdejmij folię i przekrój lasagne na 2 oddzielne kawałki. Połóż je na blasze do pieczenia. Każdą porcję polej sosem Grana Padano (około 2 łyżki stołowe na 1 porcję). Wstaw do piekarnika na około 20 minut.
7. Podawaj polane sosem Grana Padano, najlepiej z zieloną sałatą.

Polecam, mimo, że wymaga trochę więcej pracy!

sobota, 8 stycznia 2011

Muffiny kawowe z niespodzianką


Moje pierwsze całkowicie autorskie muffiny, wykonane specjalnie dla mojego Towarzysza Życia. D. od zawsze uwielbia kawę, właściwie nie umie bez niej żyć. Lubi też czekoladę. W związku z tym wymyśliłam kawowe muffiny z płynną czekoladową niespodzianką.

Przepis na 6 muffinów:
czas przygotowania 10 minut
czas pieczenia 20 minut

120 gram mąki
100 ml mleka
1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
2 łyżki syropu z agawy
2 płaskie łyżki kawy rozpuszczalnej 
kilka posiekanych orzechów pecan
1 jajko
25 gram roztopionego masła
3 kostki gorzkiej czekolady przekrojone na pół


Rozgrzej piekarnik do 200'C. Wyłóż foremkę do muffinów papilotkami albo jeśli wolisz natłuść ją. Wymieszaj wszystkie składniki prócz czekolady. Nie musisz mieszać zbyt dokładnie. Wypełnij foremki do wysokości 1/3. Włóż kawałek czekolady i uzupełnij ciastem do 2/3 wysokości foremki. Piecz przez 20 minut albo do momentu gdy lekko się zrumienią. Wyjmij muffiny z foremek i wystudź na kratce kuchennej. Smacznego!

Muffiny borówkowo-migdałowe


Jedną z moich ulubionych autorek książek kucharskich jest Rachel Allen. Jej książki są nie tylko dobrze napisane, ale również pięknie sfotografowane. Lubię z nich korzystać, lubię je przeglądać. Na bazie przepisu z książki Rachel's Food for Living upiekłam dziś muffiny borówkowo-migdałowe.

Przepis na 6 muffinów:
czas przygotowania 10 minut
czas pieczenia 20 minut

120 gram mąki
1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
szczypta cynamonu, imbiru i kardamonu
2 łyżki posiekanych migdałów
2 łyżki syropu z agawy
100 ml mleka
1 jajko
25 gram roztopionego masła
35 gram suszonych borówek amerykańskich

Na początek nagrzej piekarnik do 200'C. Wyłóż foremkę do muffinów papilotkami albo jeśli wolisz natłuść ją. Wymieszaj wszystkie składniki prócz borówek i siekanych migdałów. Nie musisz mieszać zbyt dokładnie. Na koniec dodaj borówki amerykańskie i połowę migdałów. Wymieszaj. Wypełnij foremki do wysokości 2/3. Każdą muffinkę posyp posiekanymi migdałami. Piecz przez 20 minut albo do momentu gdy lekko się zrumienią. Wyjmij muffiny z foremek i wystudź na kratce kuchennej. Smacznego!

Pad Thai - przepis podstawowy


Pad Thai to jedno z najczęściej jedzonych w Tajlandii dań, jego wersji jest mnóstwo, ale właściwie każda jest przepyszna. Są wersje mięsne - z wołowiną albo kurczakiem, z owocami morza i wersje wegetariańskie. Czasami z moim Towarzyszem Życia chadzamy do popularnych od niedawna noodle barów. Pamiętam gdy po raz pierwszy odwiedziłam noodle bar w Londynie, od tamtego czasu gdy zawitałam w progi Wagamama Noodle Bar poszukuję tych smaków, ale odtworzenie ich w Polsce nie jest najłatwiejsze.

Poniżej moja wersja podstawowa tajskiego Pad Thai.

Porcja dla dwóch osób:
czas przygotowania 15 minut
czas gotowania 15 minut

150 gram suszonego makaronu chińskiego (może być udon, soba, mie)
100 gram kapusty pekińskiej grubo szatkowana
100 gram kiełków fasoli
100 gram tofu pokrojonego w 1cm kostkę
2 jajka
1 zielona dymka grubo posiekana
1 mała cebula (szalotka albo cebula biała) drobno posiekana
4 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę
3 łyżki świeżej kolendry grubo posiekanej
1 łyżka posiekanych migdałów albo orzechów arachidowych
1 łyżka pasty tamaryndowej
3 łyżki sosu sojowego
1 łyżeczka lub więcej sosu chili
2-3 łyżki cukru brązowego
4 łyżki oleju
3 łyżki bulionu
50 ml wrzątku


1. Makaron przyrządź gotuj minutę krócej niż napisano na opakowaniu, odcedź i odstaw.
2. W miseczce wymieszaj składniki na sos: pastę tamaryndową, sos sojowy, sos chili i wrzątek.
3. Na małej patelni rozgrzej pół łyżki oleju, wrzuć pokrojone w kostkę tofu i obsmaż je po minucie z każdej strony. Gdy będzie już złote zdejmij z patelni i osusz na ręczniku papierowym z nadmiaru tłuszczu.
4. Na średnim ogniu, w woku albo na dużej patelni rozgrzej olej z bulionem. Wrzuć cebulę i czosnek. Smaż mieszając przez około minutę.
5. Dodaj kapustę pekińską i smaż ciągle mieszając przez kolejną minutę.
6. Odsuń warzywa na bok, wlej kilka kropel oleju, wbij jajka i usmaż je ciągle mieszając. Gdy będzie ścięte wymieszaj z warzywami.
7. Wlej 1/3 przygotowanego sosu i wrzuć makaron. Smaż ciągle mieszając dwiema łopatkami przez około 1 minutę.
8. Dodaj resztę sosu, kiełki fasoli i tofu. Smaż ciągle mieszając przez 2 minuty, aż makaron będzie lekko kleisty.
9. Zdejmij woka/patelnię z ognia. Posyp cukrem, dopraw do smaku pieprzem i solą, wymieszaj.
10. Przed podaniem posyp orzechami, kolendrą oraz posiekaną dymką.
Smacznego!

Moje pancake


Raz na jakiś czas nadchodzi dzień, gdy na śniadanie mam niesamowitą ochotę zjeść coś słodkiego, coś co nie jest jajkami, ani owsianką, ani kanapką... Wtedy wybór najczęściej pada na totalnie niezdrowe, ale absolutnie przepyszne amerykańskie pancake, co na polski jest tłumaczone jako naleśniki, ale ma z nimi niewiele wspólnego. Są to po prostu słodkie placuszki na proszku do pieczenia.

Przepis na 2 porcje:
czas przygotowania 5 minut
czas smażenia 20 minut

100 gram mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
1 łyżka stołowa cukru pudru
1 jajko
1 łyżka roztopionego masła
120 ml mleka
szczypta soli
kilka kropel ekstraktu waniliowego
bezwonny olej do smażenia (rzepakowy, słonecznikowy)

Wymieszaj wszystkie suche składniki. W drugiej miseczce roztrzep jajko, dodaj mleko, roztopione masło i esencję waniliową. Ciągle mieszając (albo miksując mikserem) do suchych składników dodawaj mieszankę jajka, mleka, masła i esencji waniliowej. Postaraj się by ciasto było dobrze wymieszane, mniej więcej dwa razy bardziej gęste niż ciasto naleśnikowe.
Na patelni rozgrzej odrobinę oleju. Nakładaj niewielkie placuszki. Odwróć gdy zobaczysz lejki (jakby dziurki) z jednej strony pancake. I smaż kolejne pół minuty.

Podawaj polane słodkim syropem, do moich ulubionych należy syrop klonowy i syrop Griffin's (na zdjęciu poniżej- zdjęcie ze strony producenta).

czwartek, 6 stycznia 2011

Barszcz ukraiński


Mój Towarzysz Życia z zup najbardziej lubi barszcz ukraiński i co najmniej raz na miesiąc mówi mi "Ugotowałabyś barszcz". Od razu wiem, że trzeba ugotować wielki gar barszczu, gdyż będzie go jadł przynajmniej przez 2-3 dni. Także tym razem, wyjątkowo przepis na więcej porcji i trochę bardziej czasochłonny.

Barszcz ukraiński
Czas przygotowania: 0,5 godziny
Czas gotowania: 1 godzina

Przepis na 6 porcji:

1 puszka krojonych pomidorów
2 spore buraki obrane i pokrojone w paski
2 ziemniaki pokrojone w kostkę
150 gram kapusty włoskiej (1/6 średniej wielkości główki), poszatkowanej
2 marchewki pokrojone w paski
1 pietruszka w całości
80 gram fasoli perłowej (musisz koniecznie namoczyć dzień wcześniej, albo wziąć fasolę z puszki)
200 ml śmietany 18%
1 łyżka masła
2 liście laurowe
1 ząbek czosnku przeciśnięty przez praskę
150 ml kwasu burakowego (może to być tzw barszcz koncentrat)
szczypta cukru
szczypta soli
szczypta pieprzu
1,5 litra wody

Do wrzącej wody wrzuć buraki, marchewkę i pietruszkę i gotuj pod przykryciem przez około 20 minut, odłów pietruszkę. Kapustę przelej wrzątkiem i gotuj przez 5 minut, a następnie odcedź. Do garnka z burakami, marchewką i wywarem dodaj odcedzoną kapustę, ziemniaki, fasolę, liście laurowe, masło, sól, cukier oraz pieprz. Gotuj pod przykryciem n małym ogniu. Po mniej więcej 20 minutach dodaj przeciśnięty przez praskę czosnek i kwas burakowy. Gotuj jeszcze przez 5 minut. Zdejmij z ognia. Dodaj śmietanę (najlepiej najpierw dodaj do śmietany odrobinę barszczu, a dopiero potem wlej ją do barszczu - zapobiegnie to zważeniu się śmietany) i podawaj w miseczkach póki gorący.
Smacznego!

Babeczki czekoladowe


Dziś mam wyjątkową ochotę na słodycze, także upiekłam następną słodką pychotę. Tym razem wykorzystałam przepis z książki the hummingbird bakery cookbook, jednakże zmieniłam nieco polewę, która przykryła wierzch babeczek, no i zamieniłam cukier na miód lub golden syrup oraz zmniejszyłam jego ilość :)


Przepis na 6 muffinów (ich cupcake jest wielkości naszego muffina):
czas przygotowania 10 minut
czas pieczenia 20 minut 

50 gram mąki pszennej
20 gram kakao
3 solidne łyżki golden syrup lub miodu 
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
20 gram miękkiego masła
60ml mleka
1 jajko
kilka kropel ekstraktu waniliowego
5-6 kostek czekolady pokrojonej na grubsze kawałki


Składniki na polewę:
90 gram cukru pudru
25 gram masła
20 gram kakao
15 ml mleka (łyżka)

Nagrzej piekarnik do 170'C. Wyłóż formę do muffinów papilotkami lub jeśli wolisz natłuść.
Połącz wszystkie suche składniki babeczek oprócz czekolady i wymieszaj. Dodaj mokre składniki i mieszaj aż masa będzie gładka. Dosyp pokrojoną czekoladę i wymieszaj delikatnie. Napełnij każdą foremkę w 2/3. Piecz około 20 minut. Po upieczeniu wyjmij z formy i odstaw na kuchennej kratce do wystudzenia.

W międzyczasie w rondelku rozpuść masło na małym ogniu, dodaj resztę składników na polewę, dokładnie wymieszaj i zestaw z ognia.

Gdy babeczki będą już całkiem wystudzone za pomocą noża pokryj każdą równomiernie odrobiną polewy. Jeśli chcesz możesz je ozdobić kuleczkami cukrowymi lub innymi ozdobami.

Nowa książka: The Hummingbird Bakery cookbook

Amazon się postarał i na początku tego tygodnia otrzymałam zamówione u nich książki. Wśród nich coś o słodkościach czyli "the hummingbird bakery cookbook". Przepisy w książce pochodzą z popularnej w Londynie cukierni "The Hummingbird Bakery".


Książka wydana jest bardzo porządnie. Opis przepisów jest niesamowicie dokładny i właściwie każdy może przygotować, któryś wypiek bez większego trudu.

Ja przetestowałam już:
Babeczki czekoladowe - Chocolate Cupcakes
Czekoladową rozpustę - double chocolate cookies

Muffiny malinowo-sernikowe

 

Wolny słoneczny dzień oznacza trochę więcej wolnego czasu by upiec coś pysznego. Lato już dawno się skończyło, ale na szczęście można pewne smaki lata odtworzyć przy pomocy dostępnych w sklepach składników. Wczoraj kupiłam opakowanie mrożonych malin, bo bardzo za nimi tęsknię. Czasami w jednej z sieci supermarketów można zakupić świeże w środku zimy, ale nie mają takiego smaku jak te zebrane w Polsce. Z tych mrożonych można wykonać koktajl lub coś upiec. Dzisiejszego przedpołudnia przez kuchenne okno wpadły promienie słońca i sprawiły, że poczułam się niemalże tak, jakby to było sierpniowe popołudnie. W związku z tym postanowiłam upiec tzw "raspberry cheesecake muffins", czyli malinowe muffiny z warstwą sernikową. Jak zwykle przepis jest prosty:)

Przepis na 6-8 standardowych muffinek:
czas przygotowania 10-15 minut
czas pieczenia około 20 minut

100 gram świeżych albo mrożonych malin (w przypadku mrożonych dobrze jest je pokruszyć)
2 jajka
80 gram cukru
60 gram kremowego serka typu philadelphia (pół opakowania)
2 łyżki roztopionego masła
80 ml mleka
140 gram mąki (2/3 kubka)
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
papilotki do formy na muffiny



Na początek nagrzej piekarnik do 200'C, a formę do muffinek wyłóż papilotkami lub jeśli wolisz nasmaruj tłuszczem.


W misce zmiksuj serek philadelphia, 1 jajko, 30 gram cukru (mniej niż połowę) oraz pół łyżeczki (1/2) ekstraktu waniliowego, tak by powstała kremowa masa.

W drugiej misce połącz wszystkie składniki prócz malin i dosyć dokładnie wymieszaj (może być łyżką). Gdy już wszystkie składniki będą połączone dodaj maliny i ostrożnie zamieszaj.


Do każdej foremki włóż czubatą łyżkę mieszanki malinowej. Na to nałóż po 2-3 łyżeczki mieszanki serowej.

Wstaw do piekarnika i piecz około 20minut. Po upieczeniu wyjmij z formy i wystudź na kratce kuchennej (koniecznie!). Smacznego!

sobota, 1 stycznia 2011

Muffiny bananowo-czekoladowe



Nowy Rok uczciliśmy pyszną pizzą caprese z mozzarellą, pomidorami i pesto. Zjedliśmy też restauracyjne tiramisu, ale koło prawdziwego tiramisu ono nawet nie leżało. Dlatego po powrocie do domu przygotowałam deser z tego co akurat było.

Przepis na 6 muffinów:
czas przygotowania 10 minut
czas pieczenia 20 minut

1 dojrzały banan
40 gram czekolady
20 gram orzechów włoskich (6-8 sztuk)
150 gram mąki pszennej
40 gram cukru
50 gram roztopionego masła
125 ml mleka
1 jajko
1 łyżeczka proszku do pieczenia
duża szczypta soli

Na początek rozgrzej piekarnik do 200'C bez termoobiegu lub 180'C z termoobiegiem.
W misce wymieszaj mąkę, cukier, proszek do pieczenia i sól. W drugim naczyniu ubij lekko jajko, dodaj mleko i roztopione masło. Połącz z mąką, cukrem, proszkiem do pieczenia i solą, a następnie wymieszaj. Banana rozgnieć widelcem. Czekoladę i orzechy posiekaj luźno. Dodaj do pozostałych składników i wymieszaj. Formę do muffinów wyłóż papilotkami lub nasmaruj tłuszczem. Wypełnij foremki w 2/3. Piecz około 20 minut, aż będą zrobią się lekko złotawe. Przestudź przez 10 minut na kratce kuchennej. Voila! Smacznego :)