Lubię zajmować się wszystkim byle nie pisać mojej pracy magisterskiej. Czasami czuję jakby wszystko było ważniejsze, wybieram najtrudniejsze przepisy na ciasta, ciasteczka, dania główne. Ale są też dni, gdy nie chcę spędzać w kuchni dłużej niż pół godziny. I wówczas czasami wybór pada na naleśniki. Uwielbiam naleśniki. W każdej postaci, z serkiem albo konfiturą. Lubię naleśniki słodkie i wytrawne. Słodkie lepiej pasują jako deser, a wytrawne, na które ciasto robię z mąki gryczanej świetne są na obiad. Mój Towarzysz Życia zawsze cieszy się, gdy je smażę.
Przepis na 6 naleśników:
czas przygotowania 15 minut
czas gotowania 15 minut
1 szklanka mąki (170 gram)
3/4 szklanki mleka (185 ml )
1/4 szklanki wody gazowanej (65 ml)
2 jajka
2 łyżki cukru pudru
2 łyżki roztopionego masła
szczypta soli
olej do smażenia
250 gram sera
1 łyżeczka esencji waniliowej
1 żółtko
2 łyżki cukru pudru
W szklanej misce wymieszaj mąkę, sól i cukier puder. Dodaj mleko, wodę, jajka i masło. Miksuj przez chwilę. Na patelni rozgrzej trochę oleju. Smaż naleśniki aż będą zrumienione z obydwu stron.
W malakserze umieść ser, esencję waniliową, żółtko i cukier puder. Zmiksuj.
Usmażone naleśniki smaruj serkiem, a następnie zwijaj w rulony. Podawaj ciepłe z dżemem lub bitą śmietaną.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz